Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

2012/08/29

Paris

Zapraszam wszystkich na fotorelację z obiecanego PARYŻA! Centrum miasta piękne, mówię tu o wszystkich miejscach znajdujących się wzdłuż Sekwany. Te rejony zdecydowanie mnie zauroczyły :) Okolice lekko odległe może pominę? Nie mam z nimi zbyt miłych wspomnień, więc skupmy się na tym wszystkim, co znane i lubiane.

Wycieczkę zaczęliśmy od podróży metrem- no tak skomplikowanego jeszcze w życiu nie widziałam! Wiecie że przeciętny Paryżanin spędza w nim 1 rok i 4 dni swojego życia? Dużo? W sumie mam wrażenie że nie, bo to najszybszy sposób na poruszanie się w tym mieście. Niestety to jedyna jego zaleta, bo ani wygodne ani bezpieczne nie jest.

Tym środkiem transportu przenieśliśmy się pod katedrę Notre Dame. Niestety nie weszliśmy do środka, bo czas był lekko ograniczony, a stanie w kolejce byłoby długotrwałe. Katedra sama w sobie piękna, co tu dużo mówić. :)


Później spacerowaliśmy wzdłuż Sekwany mijając wiele zabytków i wartych obejrzenia miejsc. Pominę już moje gadanie, zostawiam Was ze zdjęciami :)





 bluzka: Bershka, spodnie: H&M ,buty: Wojas


sukienka: New Yorker

WIĘCEJ ZDJĘĆ DODAM PÓŹNIEJ :)))

2012/08/25

Brussels part. II

Dzisiaj part. II mojej fotorelacji z wyprawy na zachód. Przedstawiam Wam przepiękną Brugię, Namur, Roermond i Waterloo. W pierwszej miejscowości po prostu się zakochałam.. Nie wiem czy nie jest piękniejsza niż miasteczka Włoch. Uliczki, małe kawiarenki i klimat jest tam niepowtarzalny. Zawitaliśmy do muzeum Picassa < naprawdę nie rozumiem fenomenu tego człowieka>, Memlinga i kilku innych. Te torebki widoczne na jednym zdjęciu chodzą za mną do dziś. Były genialne!


 Kocham! <3


 Nie rozumiem fenomenu tego człowieka. ;>


Wyżej zdjęcie przedstawiające mnie w oczywistym żywiole- ZAKUPY. Naszym miejscem był outlet w Roermond gdzie w większości widać było takie marki jak: Prada, Gucci, Burberry, Tommy Hilfiger, Ralph Lauren itd. Może nie obkupiłam się ze względu na ceny aczkolwiek miło było obserwować nadchodzące trendy. ( nie myślcie że nic nie kupiłam xd ) Polecam!


Tutaj trochę historii- Waterloo czyli pole bitwy. Weszliśmy po 10000000000 schodów aby stanąć obok lwa i przyjrzeć się pięknym widokom na pola. ;)
 Motylem jestem...

 Samochodzik. :)

 
Zdjęcie wykonane obok twierdzy w Namur. Zapierająca dech w piersiach panorama i ja ubrana w miliony warstw, bo dziś rano niestety pogoda nie dopieszczała.

ENJOY!

A niedługo... Paryż! :**

2012/08/23

Sierpniowa stylizacja.

Bazą dzisiejszego zestawu jest beżowy kombinezon, z czarnymi wstawkami, od Atmosphere. Dzisiejszy dzień jest słoneczny, ale i wietrzny, dlatego do stylizacji dołączyłam brązowy sweterek, na te chłodniejsze momenty ;>. Ukradłam mamie sandały na koturnie z pięknym kwiatem, by dodać stylizacji odrobinę słodkości. Lenonki, które również dziś prezentuje, chodziły za mną od początku wakacji, a widząc je w sklepie nie mogłam oprzeć się pokusie - i je kupiłam. :)




 kombinezon - Atmosphere, [SH]
buty - Ray
lenonki - C&A
pierścionek - Oriflame
sweterek - no name
pasek - no name


Co o tym mślicie? ♥

2012/08/22

Po trochu

Sierpień to niewątpliwie czas letnich wyprzedaży, a co jak co, kobiety od zawsze kochały zakupy! Osobiście uwielbiam chodzić po sklepach, wyszukiwać różne cudeńka. Jednak chyba największą frajdę sprawiają mi właśnie okazje. Tak na dobrą sprawę, kiedy uda mi się kupić coś, na co kiedyś po prostu nie było mnie stać, za połowę ceny, jestem w siódmym niebie! Dzisiejszą neonową bluzkę (zdjęcia niestety nie ukazują jej faktycznego neonowego koloru) połączyłam z czarną warstwową spódnicą i.. czarno-białymi trampkami za kostkę. :) Nie ma tu zbyt wielu dodatków, aczkolwiek nie mogło zabraknąć pierścionka, w identycznym kolorze jaki ma bluzka, i korali na ręcę. I może czapka do tego? ;>



bluzka - New Yorker
spódnica - Pepco
buty - no name
pierścionek - New Yorker
korale - prezent
czapka - Cropp






P.S Przepraszam za jakość zdjęć, ale robił je mój brat. :)
♥♥♥


2012/08/21

Brussels

Moje wyprawy wakacyjne sa zwykle dosyć odległe, uwielbiam podróżować po Włoszech, Hiszpanii czy Chorwacji. Zwiedziłam już wiele europejskich krajów jednak nigdy nie mialam okazji zawitać do Belgii czy Francji- w tym roku sie to zmieniło. :) Przedstawiam Wam pierwszą część  fotorelacji. Znajdziecie tu wszystko co mnie zainspirowało lub po postu spodobało.





Mieszkam w Brukseli i muszę przyznać ze zadzwia mnie zróżnicowanie tego miasta pod wieloma względami. Dom znajduje się przy bardzo spokojnej okolicy, bezpiecznej, gdzie można zobaczyć naprawdę piękne domy utrzymane w angielskim stylu, czyste ulice. Dzisiaj jednak z powodu robót drogowych zmuszeni byliśmy [me and my family] do przejechania przez mniej przyjazne okolice. Widok porozbieranych kobiet w oknach zapraszających do wejścia do jednopokojowych mieszkań był w pierszej chwili zabawny, jednak później zaczęłam myśleć- kurczę, centrum miasta a tu takie obrazki wystawiane na widok publiczny? Niestety stolica Europy dostarcza nam również takich doznań :)



Nie wspomnę juz o zakupach w Lidlu, gdzie naprawdę wszyscy wzbudzali moje podejrzenia- arab w todze do ziemi, kobiety z chustami na głowie, czarnoskórzy mężczyźni, ochroniarz [!] czy zwykła babcia. Jestem niby osobą tolerancyjną i nie przejawiam żadnych rasistowskich przekonań jednakże chyba nie chciałabym znaleźć się z nimi twarzą w twarz na jednej z tych "pocieszających ulic" o zmroku. Dobrze że udało nam się wyjechać z tych dzielnic i wrócić do naszej porośniętej zielenią ulicy o nazwie, której nie potrafię wymówić i tylko naśladuję nawigację "lieo ehreheara". xd

Knokke :)

Uwierzycie, że to prawdziwy! szkielet dinozaura? Eksponaty w Muzeum Historii Naturalnej sięgają 250 000 000 lat temu. Naprawdę piorunujące uczucie stać obok czegoś co kiedyś stąpało po Ziemi.

Belgia słynie także z koronek- naprawdę pięknych. 

Oczywiście nie mogłam ominąć pasażu im. św Huberta. Przeszklony dach daje niesamowite wrażenie, w środku zobaczymy kilkanaście sklepów m.in. z czekoladkami. Największym zaskoczeniem była wystawa, a w niej co? Damski zegarek Rolexa za ponad 65 tysięcy euro= ponad 250 000 złotych! 








Nie przeszłam obojętnie obok słynnego Atomium.


Panorama Grande Placu.

Na tym dzisiaj kończę, do zobaczenia wkrótce! <3

2012/08/20

Pasiasty żakiet

Uff, wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej! Właśnie wróciłam z Olsztyna i relaksuje się po męczącej podróży. Dla Was mam dziś zestaw codzienny, w którym króluje pasiasta marynarka. Stylizacja w stonowanych barwach, bo czasem i na takie przychodzi pora. :) Do żakietu dopasowałam czarną bluzkę na ramiączka, odcinaną pod biustem. Do tego granatowe jeansy i czarne sandały z kokardką.


 jakoś dziwnie stanęłam, dlatego mój palec wyszedł tak nieatrakcyjnie. :<



bluzka - Villa
spodnie - no name
buty - no name
pierścionek - Rossmann
żakiet - Sweewë Paris




♥♥♥














Instagram